karp z migdałami

Przy wigilijnym stole czasami znajdzie się ktoś kto powie: hmmm... karp... nie, dzięki!

Nie każdemu smakuje - pokutuje za mułowatość i ości.
Nie bez znaczenia pozostaje też gdzie go zakupimy - to indywidualna decyzja.
My co roku go przygotowujemy, jest delikatny i naprawdę smaczny. 
Najpierw oczyszczamy, filetujemy i porcjujemy. 
Następnie okładamy go cebulką - choć co roku zmniejszamy jej ilość bo mięso ryby jest delikatne i dość intensywnie przechodzi zapachami. Cebuli jest więc niewiele. Dużo więcej natomiast jest plasterków cytryny. Solimy i delikatnie pieprzymy. 
Można też wcześniej zaserwować mu godzinną kąpiel w wodzie z dodatkiem mleka. 

Przed smażeniem otaczamy filety przyprawami.
Jakiś czas temu wykorzystaliśmy mieszankę garam masala - idealnie wpisuje się w świąteczny charakter ryby - jest w niej i kumin i gałka muszkatołowa, cynamon, kardamon, kozieradka, koper włoski i chili.
Następnie oprószamy mąką i smażymy na maśle klarowanym. 
Przed podaniem karp dochodzi do siebie jeszcze w piekarniku i jest posypany, zrumienionymi wcześniej na patelni, płatkami migdałów.

Chrupie i bierzemy dokładki ;)


Komentarze