to niewiarygodnie proste w przygotowaniu ciasto mandarynkowe, od którego w całej kuchni pachnie cytrusami:)
przez użycie mąki migdałowej ciasto jest mokre i bardzo aromatyczne :) najlepiej smakuje następnego dnia po upieczeniu
użyłam mieszanki mąk - wyszło idealne!
Składniki:
przez użycie mąki migdałowej ciasto jest mokre i bardzo aromatyczne :) najlepiej smakuje następnego dnia po upieczeniu
użyłam mieszanki mąk - wyszło idealne!
8 mandarynek klementynek (potrzebujemy szklankę puree)
3 jajka L
75g cukru trzcinowego
300g mąki – użyłam 200g maki migdałowej, 50g mąki ryżowej i 50g mąki
kokosowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
dodatki wedle uznania, np.: cukier puder, skórki z mandarynki
Mandarynki myjemy pod bieżącą wodą, wkładamy do rondla i do
ich wysokości zalewamy zimną wodą.
Zagotowujemy, zmniejszamy ogień i gotujemy ok. 15 min. Po tym czasie
wodę wylewamy i powtarzamy czynność.
W ten sposób zmiękczamy skórki i pozbywamy się goryczy. Odcedzamy
mandarynki i pozostawiamy do wystygnięcia.
Następnie kroimy na pół, usuwamy pestki i umieszczamy owoce (w skórkach) w
malakserze, blenderze lub młynku – mielimy tak by wyszła nam pełna szklanka
puree.
Tortownicę o śr. 21 cm wykładamy na spodzie papierem do pieczenia, a
boki smarujemy masłem – można oprószyć mąką. Rozgrzewamy piekarnik do 180 st.
Mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia – odstawiamy.
Jajka i cukier ubijamy na puszystą masę. Dodajemy do nich puree z
klementynek – łączymy.
Wsypujemy mąkę z proszkiem i na niskich obrotach miksera mieszamy do
połączenia się składników.
Przelewamy gotową masę do formy i wstawiamy do piekarnika na ok. 45
min. Pieczemy do suchego patyczka. Zostawiamy na 15 min. w wyłączonym
piekarniku przy lekko uchylonych drzwiczkach.
Wyjmujemy na kratkę do całkowitego wystygnięcia, oprószamy cukrem pudrem i ewentualnie startą skórką z mandarynek czy pomarańczy.
Jeśli macie większą tortownicę lub blachę polecam przeliczarkę foremek: http://przeliczarka.herokuapp.com/
Komentarze
Prześlij komentarz