domowy przecier pomidorowy

Pomidorowy przecier doskonale sprawdzi się zimą do zupy pomidorowej, aromatycznego sosu bolońskiego czy do domowej pizzy. 


Pierwszy raz w tym roku zabrałam się za pomidory, zainspirowały mnie przepisy w gazecie :)
Najważniejsze by słoiki, do których wlewamy przecier - i każde inne przetwory - były czyste, wyparzone i suche. 
Ja myję słoiki w ciepłej wodzie i wstawiam jeszcze mokre do piekarnika, nastawiam temperaturę 120 st. plus termoobieg i trzymam słoiki ok. 15 minut. Można też skorzystać z super gorącego programu w zmywarce, w którym jest opcja suszenia. 
  • dwa słoiczki 0,5 l uzyskałam z 2 kg pomidorów (polnych, odmiana lima) 
  • dodałam 1,5 łyżeczki soli i łyżeczkę cukru
Z pomidorów zdejmujemy skórki i kroimy na połówki - możemy też nie zdejmować skórek, ale wtedy trudniej będzie przecierać przez sitko.
Połówki wkładamy do garnka, przykrywamy pokrywką i gotujemy ok. 20 min. na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu. 
Przegotowane pomidory przecieramy przez sitko do drugiego garnka, dodajemy sól i cukier, odparowujemy na większym ogniu by uzyskać interesującą nas konsystencję (ok. 15 min.). 
Im dłużej odparowujemy tym gęstszy przecier uzyskamy. 
Gorący przecier rozlewamy do wyparzonych słoików, dobrze zakręcamy, odstawiamy do ostygnięcia (moja Babcia owijała kocem lub ręcznikiem).
Gotowe!
Ja dla pewności wstawiłam jeszcze gorące słoiki do piekarnika w 120 st., na 8 min - po tym czasie wyłączyłam i zostawiłam słoiczki w środku do ostygnięcia. 

Smacznej zimy!

Komentarze